| Kościół Bożego Ciała. Wnętrze (fot. EW) |
| Fragment obrazu relikwiarzowego Matka Boska z Dzieciątkiem (Fot. EW) |
| Obrazy w prezbiteriu kościoła Bożego Ciała (Fot. EW) |
Do XVIII wieku obecny kościół i klasztor OO. Bonifratrów należał do trynitarzy. Zakon, którego powołaniem był wykup jeńców chrześcijańskich z rąk niewiernych przybył do Krakowa ze Lwowa w 1688r. na zaproszenie biskupa krakowskiego Jana Małachowskiego. Po wymarciu trynitarzy wzniesioną wg proj. Franciszka Placidiego świątynię zamieniono w 1796r. na magazyn wojskowy. Potrynitarski zespół kościelno-klasztorny przejęli na pocz. XIXw. bonifratrzy, przeprowadzając się tutaj z ul. Św. Jana, gdzie mieszkali od 1609r. osadzeni przy wzniesionym dla nich kościele p.w. ŚŚ.Urszuli i Jana Bożego. W świątyni spotykamy zatem godła obu zakonów: trynitarzy - umieszczony na białym tle czerwono-niebieski krzyż (kolor biały symbolizuje Boga Ojca, czerwony – Jezusa Chrystusa, niebieski zaś – Ducha Świętego) i bonifratrów - pęknięty owoc granatu z krzyżem. Wysypujące się nasiona to zachęta do licznych czynów miłosierdzia, a umieszczona na krzyżu cierniowa korona i nad krzyżem gwiazda – dążenie do doskonałości poprzez trud i cierpienie.
| Godło zakonu bonifratrów i zakonu trynitarzy (Fot. EW) |
Sygnowana przez Josefa Piltza z Moraw późnobarokowa polichromia na sklepieniu nawy nawiązuje do działalności trynitarzy i przedstawia scenę wykupu więźniów chrześcijańskich z niewoli muzułmańskiej przez Św. Jana z Mathy. U samego dołu malowidła, z prawej strony, widoczna jest twarz mężczyzny, który obserwuje całe wydarzenie przez zakratowane okienko. Jest to prawdopodobnie autoportret autora fresków. Na obramieniu okna umieszczono tajemnicze inicjały "JP".
| Polichromia Josefa Piltza (Fot. EW) |
| Czy to Josef Piltz? (Fot. EW) |
Zakon misjonarzy sprowadził do Krakowa z Chełmna w 1682r. biskup Jan Małachowski. Obecny kościół p.w. Nawrócenia Św. Pawła wzniesiono w l. 1719-1728 wg proj. arch. Kacpra Bażanki. Początkowo zakonnicy osiedli na Wawelu, skąd na pocz. XIX-stulecia zostali usunięci przez Austriaków. Od lat 30-tych XX-wieku w stradomskiej siedzibie działa Muzeum Historyczno-Misyjne. Można w nim obejrzeć m.in. pochodzące z katedry na Wawelu cenne wczesnorenesansowe epitafia: Juliana Chełmskiego, Jana z Oświęcimia zw. Sacranusem, Melchiora Sobka czy też XVI - wieczny portret króla Stefana Batorego pędzla Marcina Kobera.
O władcy Kazimierzu jest wiele informacji. Jak wziąć wszystko co się o nim słyszało to sama nie wiem czy jest to postać pozytywna czy negatywna historii. Najgorsze chyba były jego legendarne popędy http://www.open-youweb.com/kazimierz-wielki-bigamista/ czyli wiele kochanek. Natomiast mam inne pytanie poboczne czy jako władca był dobry według Was względem polityki zagranicznej?
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie był wybitnym władcą, dbającym o interes kraju. Proszę zauważyć, ze jako jedyny z naszych monarchów nosi przydomek „Wielki”. Polityka zagraniczna jaką prowadził wzmocniła i skonsolidowała państwo osłabione wcześniejszym rozbiciem dzielnicowym: http://kazimierzwielki.pl/kazimierz-wielki/dzialalnosc/
Usuń